To jest lot. Na trasie liczącej 6 tys. kilometrów. I to nie dlatego, że jadą z nimi dwaj piloci boeingów. Rajdowcy „lecą” na Wschód na swoich hondach, suzuki, yamahach, kawasaki z biało-czerwonymi chorągiewkami i napisem na kamizelkach: „Kocham Polskę i ty ją kochaj”. fot. Roman Koszowski