Pracownia ludwisarska w Węgrowie przy ulicy... oczywiście Ludwisarskiej. Przez blisko 100 lat istnienia Kruszewscy odlali kilka tysięcy wielkich dzwonów. Tych małych nikt nie zliczy
fot. Jakub Szymczuk
Do tej roboty trzeba serca jak dzwon. Trzeba też gliny, kamertonu, starej krowy, cegieł i ludzkich włosów. No i trzeba być facetem. Twardym jak spiż. fot. Jakub szymczuk