Liderzy UE rozpoczęli w środę późnym popołudniem konsultacje ws. kryzysu zadłużenia w Grecji, nazywane też miniszczytem. W nadzwyczajnym spotkaniu w Cannes uczestniczy m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
Konsultacje odbywają się dzień przed rozpoczęciem dwudniowego szczytu G20.
Miniszczyt został zwołany po niespodziewanej zapowiedzi greckiego premiera Jeorjosa Papandreu dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie drugiego pakietu pomocy dla Aten.
W rozmowach oprócz Merkel i Sarkozy'ego biorą udział m.in.: szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, szefowie KE i Rady Europejskiej Jose Barroso i Herman Van Rompuy, dyrektor generalna Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde. Wieczorem dołączyć ma do nich premier Papandreu oraz minister finansów Grecji Ewangelos Wenizelos.
Według źródeł, na które powołuje się AFP, partnerzy Grecji chcą, aby kontrowersyjne referendum odbyło się jak najszybciej, jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Domagają się też, by dotyczyło ono jedynie przynależności kraju do strefy euro.
W poniedziałek Papandreu zapowiedział referendum ws. drugiego programu pomocy UE i MFW dla Grecji, co wywołało krytykę wielu polityków w UE. Greckie "nie" mogłoby oznaczać upadłość kraju, zaprzepaszczenie wszystkich prób ratowania Grecji i destabilizację strefy euro o dalekosiężnych skutkach - ostrzegają analitycy.
W ramach drugiego pakietu Grecja miałaby otrzymać 130 mld euro od eurolandu i MFW, z czego 30 mld to gwarancje dla inwestorów, zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o połowę niższej wartości. Na szczycie strefy euro 27 października uzgodniono również redukcję długu Grecji o 100 mld euro z 50-procentowymi stratami dla posiadaczy greckich obligacji. W zamian kraj ma przyjąć daleko idący program oszczędności, który budzi masowy sprzeciw obywateli. Według sondaży około 60 proc. Greków odrzuca plany reform.