Niewidoczni

To było trzy tygodnie przed Wielkanocą. Myśląc coraz więcej o klasztorze trapistów, świeżo nawrócony i dobrze się zapowiadający amerykański intelektualista Tomasz Merton wypożyczył z biblioteki encyklopedię katolicką.

„To, co znalazłem na tych stronach, przeszyło jakby nożem moje serce” – napisał potem we wspomnieniach opublikowanych jako „Siedmiopiętrowa góra”. Dodał zaraz: „Jakież przedziwne szczęście można było jednak znaleźć na tym świecie! Na tej nędznej, hałaśliwej i okrutnej Ziemi istnieli więc jeszcze ludzie, którzy zaznawali cudownej radości samotności i milczenia (…). Wyzwolili się z jarzma tyranii ciała i ich jasne spojrzenia, oczyszczone z dymu świata i jego gryzącej goryczy, wznosiły się ku niebu i wnikały w głębie jego niezmierzonego i uzdrawiającego światła”. Po latach, czytając te słowa po raz kolejny, uśmiecham się z ogromną dozą wyrozumiałości. No cóż… przyszły mieszkaniec pustelni w Gethsemani, autor najsłynniejszych książek o duchowości, też przechodził okres zauroczenia. Też idealizował, a z ideałami, a raczej wyidealizowanymi wizjami przyszło mu się potem zmagać. Dzień Życia Konsekrowanego ma nam chyba właśnie to uświadomić: ludzie, którzy postanawiają się „konsekrować”, pozostają wciąż ludźmi. Z ciałem i krwią, i z poranionym sercem, i z przywarami. Ale i z ogromną potrzebą modlitwy za nich. Wyrastające ostatnio na księgarskich półkach jak grzyby po deszczu w lesie książki o tym, jak to źle dzieje się w klasztorach, zwłaszcza żeńskich, martwią mnie. „Podrasowując” na potrzeby marketingu częściowo realne, a częściowo wydumane problemy, w końcu przestaną się sprzedawać. Ale jedynie mądrzy czytelnicy zrozumieją, że niekoniecznie prezentują obiektywny obraz. I że zgłaszając się do klasztoru, nie wstępuje się do raju. A te wszystkie siostry i ci wszyscy bracia, których jest zdecydowana większość, a którzy swoje zakonne życie przeżyli w prawdziwym oddaniu Bogu i ludziom, najczęściej pozostawali niewidoczni. Warto to przypomnieć przy okazji kolejnego Dnia Życia Konsekrowanego w Kościele.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.