W najnowszym „Gościu Niedzielnym”: Ewangelia w świecie nadmiaru

Polecamy artykuł o tym, jak w naszym dynamicznie zmieniającym się świecie można wykorzystać współczesne media w celach ewangelizacyjnych.

W najnowszym „Gościu Niedzielnym” nr 4/2025
Gość Niedzielny

 

Ewangelia w świecie nadmiaru [Magdalena Dobrzyniak]

Kultura mediów kieruje człowieka na to, by nie słuchał, ale reagował emocją, by działał impulsywnie i „zjadał papkę”, którą mu się poda. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że w ten sam sposób będziemy głosić Ewangelię. Jak się ustrzec przed tyranią algorytmów i pogonią za klikalnością? Na to pytanie szuka odpowiedzi Magdalena Dobrzyniak. Z najnowszego raportu Digital Poland 2024 wynika, iż w minionym roku na świecie przybyło 97 mln internautów, ale w tym samym czasie media społecznościowe zyskały aż 266 milionów użytkowników. Oznacza to, że znaczenie social mediów wciąż rośnie. Korzysta z nich już ok. 63 proc. globalnej populacji. Polacy tę średnią przebijają, bo nad Wisłą prawie 69 proc. to użytkownicy mediów społecznościowych. W styczniu 2024 r. było ich prawie 28 mln. Wniosek stąd prosty – ewangelizacja omijająca zupełnie media społecznościowe skazana jest na marginalizację, zwłaszcza wśród osób młodych. Trzeba jednak uniknąć pokusy taniego efekciarstwa albo stawiania na antagonizujące, radykalne treści. Sukcesem bowiem nie jest zysk ani większa klikalność. – Sukcesem dla nas jest, gdy chociaż jedna osoba, która trafiła na nasze treści, przystąpi do spowiedzi, wróci do życia wiarą, pomodli się chwilę albo – mówi o. Radosław Więcławek, dominikanin.

I kto tu kogo czyta? [rozmowa z ks. Krzysztofem Wonsem]

O medytacji chrześcijańskiej mówi ks. Krzysztof Wons, salwatorianin, dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, w rozmowie z Marcinem Jakimowiczem. „To Biblia czyta mnie, choć wydaje się, że jest odwrotnie. To absolutne sedno tej rzeczywistości! To nie my mamy panować nad tekstem, ale on nad nami. Jak wiele zależy od tego, jak się otwieram na Słowo, czy je przeżywam. Lectio divina to przecież Boże czytanie. To Bóg mnie czyta, nie ja Jego. Może być przecież i tak, że czytam słowo, nie wychodząc poza własne myśli. Benedykt XVI przypominał, że trzeba pytać, co mówi tekst sam sobie, bo istnieje niebezpieczeństwo, że moje czytanie będzie jedynie pretekstem, by nigdy nie wyjść poza własne myśli. Wiem lepiej! Ktoś otwiera Biblię i ziewa: „Znowu to samo? Co tu jeszcze medytować? – tłumaczy ks. Wons.

Tymi podróżami kierował Duch Jezusa [ks. Rafał Bogacki]

Wiele lat po spotkaniu ze Zmartwychwstałym święty Paweł, prowadzony przez Ducha, wyrusza ewangelizować Europę. Szczegóły jednej z tych wypraw opisuje ks. Rafał Bogacki. „Duch wezwał Pawła i towarzyszy do ewangelizacji Europy. To On wyznacza cele. Jego nieprzewidywalne działanie przekracza plany i wyznaczone przez ludzi granice. Nie tylko umacnia w drodze, ale i tą drogą kieruje” – analizuje dziennikarz Gościa. Apostoł porzucił chlubę ze swojego statusu wierzącego Żyda, nie wykorzystywał także swojego rzymskiego obywatelstwa dla prywatnych korzyści. Chce, aby także jego słuchacze porzucili aspiracje, które nie przyniosą im trwałego dobra. Paweł zaprasza wspólnotę do naśladowania go także w dystansie wobec społeczno-politycznych uwarunkowań imperium. Zostawia naukę o wewnętrznej wolności aktualną w każdym czasie i w każdej szerokości geograficznej” – tłumaczy ks. Rafał Bogacki.

Wybory przed Trybunałem… Stanu [Piotr Legutko]

Wydarzenia ostatnich dni 2024 roku i pierwszych 2025 przybliżyły najczarniejszy scenariusz. W maju połowa wyborców może nie uznać wyboru nowego Prezydenta RP, bez względu na to, kto nim zostanie. Pojawiła się jednak ciekawa, obywatelska propozycja jak, wyjść z politycznego i ustrojowego impasu. Omawia ją Piotr Legutko. Propozycję wysunął Klub Jagielloński, republikańskie stowarzyszenie działające w Krakowie. Wyjście z ustrojowego klinczu ma zapewnić punktowa korekta Konstytucji RP. „Niech o ważności wyboru zadecyduje ostatni organ władzy sądowniczej w Polsce, którego skład nie budzi wątpliwości: Trybunał Stanu” – mówi Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego. Propozycję poparli Władysław Kosiniak-Kamysz i Sławomir Mentzen, najważniejsi gracze na razie się nie wypowiadają.

Pandemia samotności [Agata Puścikowska]

Podczas pandemii jednym z największych problemów ludzi odizolowanych wskutek restrykcji było poczucie samotności. Okazało się jednak, że zdjęcie covidowych ograniczeń nie przywróciło pierwotnej sytuacji. W oparciu o badania socjologiczne powstały dwa raporty: wydany przez Instytut Pokolenia raport „Poczucie samotności wśród dorosłych Polaków” oraz opracowany przez też Instytut Zdrowia Człowieka we współpracy z Fundacją Instytut Pokolenia raport „Koszty samotności w Polsce”. Ustalenia naukowców omawia Agata Puścikowska. Okazuje się, że poczucia samotności doświadczają najczęściej, wbrew obiegowym poglądom, nie seniorzy, lecz młodzi mężczyźni z dużych miast. Więcej niż połowa ankietowanych z tej grupy czuje się samotna. Projekty wyjścia z tego impasu omawia Agata Puścikowska.

« 1 »

Redakcja