Jednak odchodzi. Co przekonało Bidena do rezygnacji z walki o reelekcję?

Do wyborów prezydenckich w USA pozostało mniej niż 100 dni. Jeszcze nigdy w historii kandydat nie wycofał się z nich tak późno. Po ogłoszeniu rezygnacji z wyścigu o reelekcję Joe Biden poparł wiceprezydent Kamalę Harris.

To był największy zaszczyt w moim życiu móc służyć jako wasz prezydent (…). Choć moim zamiarem było ubieganie się o reelekcję, to jednak uważam, że najlepsze dla interesu mojej partii i mojego kraju jest ustąpić i skupić się wyłącznie na wykonywaniu obowiązków prezydenta do końca mojej kadencji – wiadomość opublikowana w niedzielę 21 lipca o godzinie 13.46 (czyli 19.46 czasu polskiego) wstrząsnęła amerykańską sceną polityczną. Choć plotki o rezygnacji Bidena nasilały się z każdym dniem po przegranej debacie z Donaldem Trumpem, to prezydent do końca deklarował chęć walki w wyborach. Wątpliwości zachowywał dla rodziny i najbardziej zaufanych doradców.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Legutko