Roztopić opór 

A oni, czy będą słuchać, czy też zaprzestaną – są bowiem ludem opornym – przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich. (Ez 2, 5)

Ez 2, 2-5

A oni, czy będą słuchać, czy też zaprzestaną – są bowiem ludem opornym – przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich. (Ez 2, 5)

Jak intensywny musi się okazać żar miłości, by roztopić zmarzliny obcości i lodowatej niechęci?

Opór. Potrafi tak w nas stężeć, że tworzy zaporę nie do pokonania. Paraliżuje on gotowość słuchania i zdolność do rozmowy. (Ez 2,4) Buduje ostrokół poszarpanych uczuć i stanowczą odmowę otwarcia na duchową bliskość. Sroży swoje kły nawet na najbardziej ukochane osoby i zamyka się w niedostępnej warowni przed delikatnością przychodzącego Boga. 

Poczuj, jak Cię rani twoja własna twarda niedostępność i wołaj o serce zdolne, by poczuć życiodajną bliskość. Co może zdołać rozpuścić taki opór? Jaki głos będzie umiał przebić się przez hałas zimnych myśli i gwałtownie zranionych uczuć? Jak intensywny musi się okazać żar miłości, by roztopić zmarzliny obcości i lodowatej niechęci? Stań przed Bogiem i proś o tak gorąco wytrwałego ducha miłości, który we wnętrzu czyjegoś oporu będzie zdolny obudzić gotowość spotkania. (Ez 2,1) 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Wojciech Jędrzejewski OP o. Wojciech Jędrzejewski OP W I czytaniu