Samotna mama

Po kilku trudnych latach poczułam, że czekanie na to, że mój chłopak dojrzeje do bycia ojcem i głową ro-dziny, jest bezsensowne.

Urodziłam nasze dziecko, on nawet nie przyjechał, odwiedza nas rzadko, bo źle się czuje u moich rodziców, pytanie o to, czy będziemy małżeństwem, zbywa. Tymczasem córka doszła do wieku przedszkolnego. On w weekendy potrzebuje rozrywek i czasu dla swoich pasji. Mam dobre relacje z jego mamą, która uwielbia wnuczkę, posyła wiele prezentów, z czego on jest zadowolony, bo uważa, że w takim razie nie obowiązują go alimenty. Boję się, że kiedyś córka będzie miała do mnie żal, że nie miała taty, a od niego usłyszy, że to była moja decyzja.   
Samotna mama

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Izabela Paszkowska