„Ze spokojem i czystym sumieniem, zjednoczony z Bogiem, rozstaję się z Tobą i światem” – pisał do żony na kilka godzin przed ścięciem Józef Stargala, jeden z bliskich współpracowników ks. Jana Machy.
Niedawno przedstawiłem jego historię na podstawie wyroku niemieckiego sądu, skazującego go na karę śmierci za działalność konspiracyjną w grupie ks. Jana Machy. Suchy, pisany prawniczym językiem dokument nie oddaje dramatu, jaki stał się udziałem tych młodych ludzi, którzy w środku okupacyjnej nocy zdecydowali, aby nie być biernymi wobec zła, krzywd i bezprawia. Stworzyli Opiekę Społeczną, dobrze funkcjonującą organizację charytatywną pomagającą rodzinom, których bliscy byli represjonowani przez okupanta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski W redakcji „Gościa Niedzielnego” pracuje od czerwca 1981 r. Dziennikarz działu „Świat”. Doktor nauk politycznych, historyk. Autor wielu publikacji prasowych i książek – m.in. „Wygnanie” oraz „Agca nie był sam: wokół udziału komunistycznych służb specjalnych w zamachu na Jana Pawła II”.