Inspiracją postaci ks. Regi jest ks. Antonio Loffredo, który dał młodzieży z Sanità szansę na lepsze życie.
Szkoda, że jeden z najlepszych filmów, jakie oglądaliśmy w ubiegłym roku, przemknął przez nasze ekrany, nie wywołując większego echa. Po obejrzeniu pierwszych scen ekranizacji powieści Ermanna Rea odniosłem wrażenie, że jeden z wątków idealnie współgra z tematem, a może bardziej z okładką poprzedniego numeru naszego tygodnika. Felice, bohater filmu, po 40 latach nieobecności przyjeżdża z Kairu do matki (w tej roli 80-letnia Aurora Quattrocchi) mieszkającej w Neapolu. Matka nie bardzo już sobie radzi z wykonywaniem codziennych czynności, a Felice z niezwykłym poświęceniem i czułością się nią opiekuje. W pamięci pozostaje scena, kiedy syn pomaga niedołężnej i prawie ślepej matce w kąpieli. Od początku zadajemy sobie pytanie, co skłoniło Felicego do wyjazdu z Włoch i dlaczego powrócił tu dopiero po 40 latach. Czy powodowała nim tylko miłość do matki?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz