Politycy Koalicji Obywatelskiej zapowiadają likwidację IDMN – Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Jana Ignacego Paderewskiego – tylko dlatego, że powołał go minister kultury wywodzący się z PiS.
Jest to państwowa instytucja kultury powołana w 2020 r. zarządzeniem ministra kultury Piotra Glińskiego i „koncentruje się na ochronie, kultywowaniu, badaniu i prezentowaniu myśli narodowej i chrześcijańsko-demokratycznej”. – Najważniejszą funkcją Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej – mówi prof. Paweł Skibiński, jego wicedyrektor – jest przypominanie polskiej opinii publicznej o dwóch ważnych środowiskach, zwłaszcza w XIX i XX wieku: katolikach społecznych i działaczach ruchu narodowego. Trzy i pół roku funkcjonowania naszego instytutu pokazało, do jakiego stopnia ich dziedzictwo było zapoznane przez istniejące instytucje kultury. Opinia publiczna nie musi identyfikować się z tymi środowiskami – dodaje prof. Skibiński – ale powinna mieć świadomość ich istnienia, gdyż bez życia i działalności ludzi wywodzących się z tych dwóch nurtów Polska wyglądałaby zupełnie inaczej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski