W piątek w Narodowym Uniwersytecie Służby Publicznej (Ludovika) w Budapeszcie miała miejsce konferencja naukowa poświęcona Polsce i współpracy w regionie Europy Środkowej, skoncentrowana na stanie i perspektywach Inicjatywy Trójmorza.
"Trwająca na Ukrainie wojna pokazała nam, jak ważna jest nasza współpraca w regionie" - zauważył podczas przemówienia wstępnego ambasador RP w Budapeszcie Sebastian Kęciek.
W wykładzie otwierającym konferencję Miklos Mitrovits z Narodowego Uniwersytetu Służby Publicznej przedstawił historyczne i teoretyczne tło współpracy regionalnej z perspektywy polskiej, przytaczając m.in. koncepcje Józefa Piłsudskiego i środowiska skupionego po wojnie wokół paryskiej "Kultury", redagowanej przez Jerzego Giedroycia.
Z kolei dr hab. Agnieszka Orzelska-Stączek, kierująca projektem Centrum Badawcze Inicjatywy Trójmorza przy Instytucie Studiów Politycznych PAN, mówiła o sprzecznych narracjach na temat środkowoeuropejskiej współpracy regionalnej w literaturze akademickiej, przede wszystkim na przykładzie Inicjatywy Trójmorza.
W kolejnych wykładach dr Łukasz Lewkowicz z Instytutu Europy Środkowej przedstawił różne formaty środkowoeuropejskiej współpracy, wychodząc od Grupy Wyszehradzkiej, a Marlena Gołębiowska - również z IEŚ - skupiła się na stanie i perspektywach środkowoeuropejskich stosunków ekonomicznych.
Na zakończenie węgierski analityk Zsombor Zeold postawił kilka pytań wobec funkcjonowania Inicjatywy Trójmorza, zastanawiając się m.in. nad małym zaangażowaniem kapitału prywatnego w ramach tego formatu współpracy oraz wpływu wojny na Ukrainie na 3SI.
Inicjatywa Trójmorza zrzesza 13 państw: Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Grecję, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry. Ideą tego przedsięwzięcia jest pobudzanie rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz stworzenie stabilnego i spójnego partnerstwa państw z obszaru pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym.