Afgańscy talibowie oświadczyli we wtorek, że nie przedstawiono im jeszcze przekonujących dowodów, iż Osama bin Laden nie żyje.
"Ponieważ Amerykanie nie dostarczyli żadnego będącego do przyjęcia dowodu na poparcie ich twierdzeń, a żaden z bliskich doradców Osamy bin Ladena nie potwierdził ani nie zdementował wiadomości o jego śmierci, to Emirat Islamski uważa jakiekolwiek wypowiadanie się na ten temat za przedwczesne" - napisał w komunikacie przesłanym pocztą elektroniczną do mediów talibski rzecznik Zabihullah Mudżahid.
Jest to pierwsza publiczna reakcja talibów na doniesienia, iż Osama bin Laden zginął w poniedziałek z rąk amerykańskich komandosów w swej rezydencji w Pakistanie.