Karol Wojtyła był osobą "poza wszelką kategorią", a jako papież umacniał w "triumfującej wierze" - zauważa w sobotę belgijski dziennik "Le Soir". W edycji poświęconej beatyfikacji Jana Pawła II gazeta zwraca też uwagę na problem pedofilii w Kościele.
Według redaktor naczelnej dziennika, dzięki "podróżom, swojej chęci ewangelizacji i osobistej odwadze" Karol Wojtyła był "papieżem, który wzbudził prawdziwy zapał wśród ludzi, prawdziwe emocje w świecie katolickim".
"Jednak szybkość beatyfikacji kontrastuje z czasem i z cierpliwością narzuconym dzisiaj ofiarom pedofilii" - uważa Beatrice Delvaux. Nie kwestionując samej decyzji o beatyfikacji Jana Pawła II, redaktorka wskazuje na brak reakcji polskiego papieża na zjawisko pedofilii w Kościele.
Delvaux pisze, że to co najbardziej zastanawia, to "konsekwencja człowieka, wyczulonego na punkcie ochrony nienarodzonych dzieci (i niestosowania antykoncepcji), który zostawił te same dzieci bez ochrony, nie zajmując się podczas swojego pontyfikatu kwestią księży-pedofili, po skandalu, który wtedy już wybuchł".
Takie same zastrzeżenia w wywiadzie dla "Le Soir" wysuwa redaktor naczelny francuskiego pisma katolickiego "Golias" Christian Terras. Krytykuje on podejście Jana Pawła II do problemu pedofilii, w szczególności brak potępienia ze strony Kościoła tego zjawiska.
Terras podważa również "wymiar uniwersalny" pontyfikatu Jana Pawła II, w tym zbytni antykomunizm. Uważa, że dziedzictwo pontyfikatu Jana Pawła II "nie wyjdzie poza dychotomiczną analizę dobra i zła". Według niego beatyfikacja Jana Pawła II jest "rezultatem pontyfikatu spopularyzowanego przez media", a sam proces beatyfikacyjny był zbyt krótki, żeby pozwolić na dogłębną ocenę całego pontyfikatu polskiego papieża. Sześć lat, które nas dzielą od śmierci polskiego papieża, nie pozwalają, według niego, na "analizę historyczną, teologiczną i polityczną jego dzieła" - uważa Terras.