Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski 19 i 20 maja spotka się w Sankt Petersburgu ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Aleksandrem Konowałowem. Tematami spotkania będą m.in. współpraca prawna i kwestia sprowadzenia do Polski wraku Tu-154M.
O terminie wizyty poinformowała w piątek PAP rzeczniczka resortu sprawiedliwości Joanna Dębek.
Od kilku miesięcy trwają prace nad przygotowaniem polsko-rosyjskich umów: o współpracy w sprawach karnych i porozumienia o decentralizacji obrotu w sprawach cywilnych. Tego tematu dotyczyć mają m.in. rozmowy ministrów. Podpisanie dokumentów planowane jest w drugim półroczu tego roku.
Pierwsza z planowanych umów ma na celu uzupełnienie i ułatwienie stosowania europejskich konwencji o pomocy prawnej w sprawach karnych. Dokument ten mówi m.in. o możliwości powoływania polsko-rosyjskich zespołów śledczych i przesłuchań na odległość. Umowa ma dotyczyć przyszłych śledztw i będzie mogła być stosowana w tych, które już się toczą. Druga umowa ma dotyczyć decentralizacji obrotu prawnego w sprawach cywilnych i ma się przyczynić do uproszczenia postępowania sądowego, co jest ważne m.in. dla polskiego biznesu.
Kwiatkowski mówił także już wcześniej, że podczas swoich kontaktów z rosyjskim ministrem sprawiedliwości porusza tematy dotyczące śledztwa smoleńskiego i przekazania do Polski wraku Tu-154M. "Jeżeli by okazało się, że wrak samolotu do maja do Polski nie trafi, to kiedy mniej więcej za miesiąc będę miał oficjalną wizytę w Rosji, oczywistą rzeczą jest, że wtedy również podejmę interwencję, żeby przyspieszyć przekazanie wraku do Polski" - deklarował Kwiatkowski dwa tygodnie temu.
"Moje kontakty z Konowałowem w tej sprawie mają jednak charakter nieformalnych wniosków, bo zarówno w Rosji, jak i w Polsce obowiązuje analogiczna zasada rozdziału ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego" - zastrzega minister sprawiedliwości.
Do poprzednich spotkań obu ministrów doszło w ubiegłym roku w czerwcu w Łodzi, w lipcu w Sankt Petersburgu, w listopadzie w Stambule oraz w grudniu w Warszawie przy okazji wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.