Na spotkanie i demonstrację antymonarchiczną w dniu ślubu księcia Williama i Kate Middleton, który odbędzie sie 29 kwietnia, umówili się w Londynie republikanie z całej Europy - podał w czwartek dziennik "The Daily Telegraph".
Organizatorami i koordynatorami protestu, w którym wezmą udział również Szwedzi, Duńczycy, Hiszpanie, Holendrzy i Belgowie są brytyjscy republikanie ze stowarzyszenia Republic.
Przeciwnicy monarchii widzą w zbliżających się uroczystościach ślubnych wyjątkowo dogodną okazję do manifestowania swych przekonań. Przyznają jednak, że ich protesty mogą utonąć w milionowych tłumach, które będą z okazji ślubu demonstrować w Londynie sympatię dla królewskiej rodziny.
Według Grahama Smitha ze stowarzyszenia Republic, "większości Brytyjczyków nie obchodzi rodzina królewska i monarchia, ale kiedy odbywa się taki ślub, to ludzie zaczynają dyskutować o instytucji monarchii.
"To jest okazja, abyśmy się dali lepiej poznać w społeczeństwie" - mówi Smith.
Liczba członków stowarzyszenia Republic wzrosła od chwili ogłoszenia, że książę William się żeni, o 50 proc., do 14 tys.
Jednak tylko 13 proc. Brytyjczyków to przeciwnicy monarchii, opowiadający się za jej zniesieniem. To jest o 6 proc. mniej niż przed sześciu laty.