Zdjęcia obiegły chyba wszystkie media. Zaledwie miesiąc temu angielski turysta wydrapał kluczem imiona swoje i swojej dziewczyny na rzymskim Koloseum, teraz młoda Francuzka wyskrobała inicjały swoje i swojego chłopaka na Krzywej Wieży w Pizie. W serduszku.
Dziewczyna była na wakacjach w Pizie. W poniedziałek 7 sierpnia wdrapała się po schodkach na szczyt Krzywej Wieży. „Potem, rozglądając się wokoło, pomyślała, że to będzie odpowiednie miejsce na wyznanie miłości swojemu chłopakowi” – pisze z przekąsem Andrea Vivaldi w „La Repubblica”, największym włoskim dzienniku. Do wyrycia w kamieniu serduszka Francuzka użyła... bransoletki. „Bezpośrednio na fasadzie Wieży. W środku dodała także inicjały: swoje i chłopaka. Jak w szkolnym pamiętniku” – ironizuje dziennikarz. „Powstawanie tego współczesnego dzieła artystycznego przerwał pracownik obiektu” – dodaje.
Gdy strażnik zobaczył, co turystka robi, zatrzymał ją i natychmiast wezwał policję. Interweniujący funkcjonariusze sprowadzili 19-latkę na dół. Doprowadzona do komisariatu, od razu przyznała się do czynu. Sporządzono dokumentację fotograficzną, złożono zawiadomienie o przestępstwie. Francuzka została oskarżona o „poważne uszkodzenie narodowego dziedzictwa archeologicznego, historycznego i artystycznego”. Za tego typu przestępstwo – jak podaje „La Repubblica” – włoskie prawo przewiduje nawet roczny areszt lub grzywnę nie niższą niż 2065 euro.
Policjanci opublikowali zdjęcie ku przestrodze. Fotografia obiegła wszystkie włoskie media. Policja włoska /FBbaja /La Repubblica