W pociągach nikt tu nikogo nie pozdrawiał. „Na kole” większość cyklistów mija się z krótkim „dzień dobry”. Przebudowa dawnej trasy kolejowej na Żelazny Szlak Rowerowy okazała się cywilizacyjnym postępem.
Wtorek 20 czerwca, godziny przedpołudniowe, temperatura powietrza zbliża się już do 30 stopni Celsjusza, wkrótce osiągnie 33 stopnie. Wszystkie dane sugerują, że na trasie nie spotkamy żywej duszy. Za wcześnie, za gorąco, w środku tygodnia. Na oko nic nie wskazuje na to, że z Żelaznego Szlaku Rowerowego (Železná Cyklotrasa) w ciągu 5 lat skorzystało już ponad 300 tys. rowerzystów (mierzy to licznik umieszczony w Jastrzębiu przy ul. Chlebowej), kilkakrotnie więcej, niż zakładano.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina