Czy katolicy powinni angażować się w politykę?

Nawet jeśli chrześcijanin usuwa się z polityki, to polityka z niego się nie usunie.

Dzieci po powrocie z przedszkola zaczęły zadawać dziwne pytania. „Mamo, dlaczego mi nie mówiłaś, że chłopcy mogą w sukienkach chodzić?” – dziwił się mały Tomek. Emilka chciała wiedzieć, czy braciszek ma w szafie spódniczki. Podobne pytania zaczęły się mnożyć i zauważyli to rodzice kilkorga dzieci. To było 10 lat temu, gdy niewielu Polaków rozumiało znaczenie słowa „gender”. Zaniepokojeni rodzice poszli do przedszkola, gdzie usłyszeli wyjaśnienie, że jest to element programu dotowanego przez UE. Dyrektorka przyznała, że chodzi o gender, i zakończyła stwierdzeniem: „To nie jest zła teoria, ona jest postępowa, a my idziemy z duchem czasu”. Okazało się też, że dyrekcja kupiła książeczki „Gdybym była chłopcem” i „Gdybym był dziewczynką”. Były tam pomysły na bajki o „Kopciuchu” i o „rycerkach”, a także propozycje przebierania ulubionych misiów raz w spodenki, raz w spódniczki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak