Budapeszt: przewodniczący episkopatu powitał Ojca Świętego w bazylice św. Stefana

Kraj nasz przeżywa obecnie wielkie przeobrażenie społeczne, polityczne, duchowe i religijne, staramy się jak najlepiej odpowiedzieć na nowe wyzwania, zwłaszcza w naszej posłudze duszpasterskiej – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Węgier, ordynariusz Győr bp András Veres. W imieniu episkopatu, duchowieństwa, osób konsekrowanych, seminarzystów i katechetów powitał on papieża w stołecznej bazylice katedralnej św. Stefana 28 kwietnia.

Na wstępie wyraził radość i wdzięczność za to, że w ciągu niespełna półtora roku Franciszek ponownie odwiedza Węgry, dodając, iż jest to doświadczenie „bliskości duszpasterskiej” i tej miłości, do której zachęcał on biskupów w czasie tamtej wizyty. Pozdrowił Następcę św. Piotra w imieniu wszystkich zebranych, należących do różnych pokoleń, ale zjednoczonych w wierze w Chrystusa i w pragnieniu służenia Jego Kościołowi z pełnym zaangażowaniem.

Zaznaczył, iż Węgry przeżywają obecnie wielkie przeobrażenie społeczne, polityczne, duchowe i religijne, staramy się jak najlepiej odpowiedzieć na nowe wyzwania, zwłaszcza w naszej posłudze duszpasterskiej. Odwołał się do słów Ojca Świętego, wypowiedzianych przezeń podczas międzynarodowego sympozjum nt. teologii fundamentalnej kapłaństwa 18 lutego 2022 roku: „Czas, którzy przeżywamy, wymaga od nas nie tylko podjęcia tych zmian, ale przyjęcia ich ze świadomością, iż znajdujemy się w obliczu przemian epokowych”.

Biskupi węgierscy nie chcą być biernymi widzami tych przeobrażeń, ale pragną w nich aktywnie uczestniczyć, ucząc Ewangelii – zapewnił przewodniczący episkopatu. Zauważył przy tym, że każdy dzień przynosi nowe wyzwania, takie jak zeświecczenie, hedonizm, pewne zobojętnienie na wartości ewangeliczne, trudności w przekazywaniu wiary w rodzinach, spadek powołań kapłańskich i zakonnych itd. Jednocześnie zwrócił uwagę na nowe i pomyślne przejawy życia w wierze, jak rosnące nim zainteresowanie w niektórych wspólnotach, nowe ruchy katolickie, powstanie szkół i uczelni katolickich czy też większa obecność i włączanie się świeckich w życie Kościoła.

A zapowiedziany przez papieża proces synodalny niewątpliwie „pomoże nam w najbliższych latach” – wyraził przekonanie biskup Győru. Zapewnił Franciszka, iż episkopat węgierski chętnie przyjmie jego przewodnictwo na tej drodze, czerpiąc z jego długiego doświadczenia duszpasterskiego. „W tym zmieniającym się świecie pragniemy autentycznie świadczyć o tym, że Chrystus jest naszą przyszłością” – oświadczył hierarcha, nawiązując do hasła tej podróży papieskiej.

Na zakończenie przypomniał, że na jej logu barwy watykańskie i węgierskie na przęśle mostu chcą wyrażać historyczną wierność Węgrów wobec Następcy św. Piotra i ich miłość do niego dzisiaj.

Bazylika św. Stefana w Budapeszcie

Bazylika św. Szczepana ma ogromne znaczenie dla miasta Budapesztu i Węgier. Wybudowana w latach 1851-1905, nosi imię świętego Stefana (969-1038), który był pierwszym królem Węgier w XI wieku i przyniósł chrześcijaństwo do kraju. Węgrzy czczą Szent Istvan Kiraly (św. Król Stefan Węgierski) z dynastii Arpadów jako patrona kraju. Bazylika poświęcona świętemu w dzielnicy Peszt i niedaleko Dunaju jest największą świątynią w stolicy Węgier i konkatedrą archidiecezji Esztergom-Budapeszt.

Kościół z charakterystyczną kopułą otoczoną dzwonnicami ma 96 metrów wysokości, co czyni go jednym z najwyższych budynków w Budapeszcie. Na głównej fasadzie skierowanej na przedpole kościoła można przeczytać słowa Chrystusa „Ego sum via, veritas et vita” („Ja jestem drogą, prawdą i życiem”). W sumie Bazylika św. Szczepana może pomieścić 8,5 tys. osób. Pod koniec II wojny światowej neoklasyczny kościół został poważnie uszkodzony, a następnie odbudowany. W prawej dzwonnicy znajduje się największy na Węgrzech, dziewięciotonowy dzwon św. Szczepana.

Wewnątrz kościoła imponuje kopuła pokryta mozaikami i złotymi płatkami oraz 6,5-metrowy, marmurowo-biały posąg króla Stefana, kanonizowanego przez kościół w 1083 roku, na ołtarzu głównym. Znane jest również ołtarz autorstwa Gyuli Benczura, na którym Szent Istvan Kiraly przedstawia swoją koronę Maryi i oddaje Węgry pod opiekę Matki Boskiej. Dopiero od połowy lat 90. XX wieku krypta służy jako miejsce pochówku ważnych osobistości i jest np. ostatnim miejscem spoczynku legendarnej gwiazdy piłki nożnej Ferenca Puskasa (1927-2006).

Atrakcją dla wielu wiernych jest „Święta Prawa Ręka” króla Stefana, czczona jako relikwia od średniowiecza. Królowa Maria Teresa (1717-1780) zleciła w XVIII wieku ponowne pozyskanie zabalsamowanej prawej ręki Szczepana, przechowywanej wcześniej w Dubrowniku. Od czasów powojennych relikwia była przechowywana w Bazylice św. Szczepana, ale w czasach komunistycznej władzy państwowej jej publiczna cześć była przez dziesiątki lat zakazana. Od 1987 roku przechowywana jest w specjalnie do tego celu przygotowanej kaplicy.

Oprócz znaczenia religijnego, zabalsamowana „Święta Prawa Ręka” jest jednym z najważniejszych skarbów historycznych Węgier. W święto św. Stefana 20 sierpnia, które na Węgrzech jest również dniem wolnym od pracy, relikwia jest niesiona ulicami Budapesztu w procesji po Mszy na dziedzińcu Bazyliki.

« 1 »
TAGI: