Myśl wyrachowana: Jeśli poparcie dla aborcji usprawiedliwia zakłócanie Mszy, to znaczy, że aborcja staje się nadrzędną religią.
Trwa niedzielna Msza św. Do kościoła wchodzi hałaśliwa grupa ponad 30 ludzi. Stają przed prezbiterium, zasłaniając ołtarz. Trzymają transparenty o treści antykościelnej i proaborcyjnej. Potem rozrzucają ulotki i klaszczą. Ksiądz prosi o niezakłócanie liturgii, ale manifestanci krzyczą: „To wy jesteście bezbożnikami! Barbarzyńcy”. Kapłan, nie mogąc kontynuować Mszy św., przerywa liturgię, udziela wiernym dyspensy i prosi ich o opuszczenie świątyni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak