Mówią, że Pan Bóg pisze prosto po krzywych liniach. To znaczy: z najbardziej pogmatwanych losów potrafi wyprowadzić sensowną puentę. A jak powinien postępować człowiek wobec drugiego człowieka, kiedy ten uczy się pisać?
Krzywo na prostych liniach Sporo w tym fragmencie, jak i w całej literaturze tego francuskiego autora, wieloznaczności. Ale tylko pozornie. Bóg może pisać prosto po krzywych liniach naszych pokrętnych ludzkich ścieżek. Człowiek jednak może włączyć się w to Boże dzieło i drugiemu człowiekowi pomóc nauczyć się, jak przestać pisać krzywo. Nie tylko swoje imię i nazwisko. Swoje życie również. A może nawet przede wszystkim.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Adam Pawlaszczyk