Ks. Tomasz Horak, Dylematy z mojego okna, Księgarnia św. Jacka, Katowice 2010 s. 336
Ksiądz, który nie mówi po „księżowsku”, ale zwyczajnie, prosto, po ludzku, to prawdziwy skarb. Jednym z takich skarbów jest dla redakcji „Gościa” ks. Tomasz Horak, który od pięciu lat co tydzień drukuje u nas felieton.
Książka Dylematy z mojego okna zbiera felietony z lat 2005–2009. Z przyjemnością wraca się do tych tekstów. Proboszcz z Nowego Świętowa zna swoich parafian po imieniu i przejmuje się ich problemami, niezależnie, czy ma do czynienia z uczniem podstawówki, młodym małżeństwem czy emerytką.
Czuje się, że darzy ich wielką życzliwością. Czytając te felietony, nieraz można się uśmiechnąć, a przecież ksiądz Horak mówi o rzeczach poważnych. Tyle że bez moralizatorstwa.
Parafianie muszą cenić sobie taki styl duszpasterzowania, skoro na święta sami, po cichu, ubrali zapracowanemu proboszczowi choinkę. A czytelnicy tej książki z pewnością docenią również jego pisanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - szb