Walka o dwa szczęścia - Bliźniaczki syjamskie z Bytomia czekają na operacje
Dokładnie za miesiąc (13 marca) Ola i Patrycja – syjamskie bliźniaczki z Bytomia – będą miały swe pierwsze urodziny. Na pewno nie spędzą ich w domu, choć tam czekają na nie stęsknieni rodzice oraz dwa osobne łóżeczka.
Maleństwa od urodzenia przebywają w szpitalnej sali. W najbliższym czasie (prawdopodobnie jeszcze w lutym) poddane zostaną trudnemu i niebezpiecznemu zabiegowi rozdzielenia.
W Bytomiu Bobrku niemal każdy wie, gdzie mieszka młoda rodzina Płócienników. Jedni znają ich osobiście, inni z widzenia, a jeszcze inni z telewizji, radia, czy licznych artykułów w prasie. Nikt jednak młodym rodzicom nie zazdrości medialnej sławy. Dorota i Aleksander Płóciennikowie od 11 miesięcy żyją w wielkiej niepewności i obawie o zdrowie, a także życie swych dzieci.
Ich dwie małe perełki urodziły się 13 marca ub. r., jako wcześniaki. W sumie ważyły nieco ponad dwa kilogramy. Moment porodu i pierwsze chwilę po nim były bardzo ciężkie, szczególnie dla młodej mamy, 20-letniej wówczas Doroty. - Bardzo się obawiałem, aby żona się nie załamała. W tym wszystkim cieszyliśmy się jednak, że dzieci żyją – zapewnia ojciec bliźniaczek Aleksander
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.