Hannę szarpnięto za rękę. Ktoś próbował przeprowadzić ją na drugą stronę ulicy. No tak, biała laska oznacza bezradność. Tylko że ona nie chciała przechodzić…
Ciągle nie radzimy sobie z niepełnosprawnością. Na przykład osoba niewidoma budzi w nas konsternację. No bo czy podać dłoń na przywitanie, czy od razu „ładować się” w uścisk? Zaproponować pomoc czy może jednak udawać, że tej osoby nie dostrzegamy?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Katarzyna Widera-Podsiadło