Nowe prawo

Do Sejmu wpłynęło pięć projektów prawnych regulacji zagadnień bioetycznych, które czekają na rozpatrzenie. Prezentujemy ich założenia.

Projekt Jarosława Gowina
Projekt zezwala na sztuczne zapłodnienie metodą in vitro, ale zakazuje niszczenia, mrożenia i eksperymentowania na ludzkich zarodkach. Poseł PO starał się wypracować kompromis między zwolennikami in vitro a zasadą ochrony życia. W tej regulacji embrion jest od poczęcia traktowany jak człowiek i chroniony prawnie. W trakcie procedury in vitro nie można tworzyć zarodków nadliczbowych, wszystkie powinny być wprowadzone do organizmu kobiety. Z metody tej mogłyby korzystać tylko małżeństwa. Regulacja wprowadza także sankcje karne, np. za zniszczenie embrionu do 5 lat więzienia. Projekt jest próbą całościowego ujęcia zagadnień bioetycznych. Jego naczelna zasada – ochrona godności człowieka i szacunek dla ludzkiego życia na każdym jego etapie – jest stosowana także w innych zagadnieniach. Regulacja znosi np. obowiązek wskazania przez lekarza placówki, która dokona aborcji, gdy on odmawia zabicia dziecka. Wyłącza też odpowiedzialność cywilną lekarzy za tzw. złe urodzenie.

Projekt Gowina jest niezgodny z nauczaniem Kościoła, w zakresie dopuszczenia procedury in vitro, natomiast jest z nim zgodny w wielu innych punktach, m.in. postulując całkowitą ochronę embrionu ludzkiego.

Projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
Regulacja zezwala na in vitro, tworzenie nieograniczonej liczby zarodków i mrożenie ich. Pozwala też na dawstwo gamet od osób trzecich. Z metody mogłyby korzystać pary heteroseksualne. Jednocześnie wprowadza zakaz zabijania ludzkich embrionów. Choć nie zawiera zezwolenia na eksperymentowanie i niszczenie ludzkich zarodków, jednak jest w niej zapis, że można stosować takie praktyki wobec zarodków, „które nie mają zachowanego potencjału rozwojowego”. Z jednej strony zakazuje handlu ludzkimi zarodkami i tkankami, ale jednocześnie zawiera liczne wyjątki umożliwiające takie praktyki. Projekt Kidawy-Błońskiej opracowała grupa posłów PO, którzy nie akceptują rozwiązań zaproponowanych przez posła Gowina. Nie jest on jednolitą ustawą, lecz wprowadza nowelizacje już istniejących regulacji, m.in. kodeksu rodzinnego oraz ustawy o przeszczepianiu i przechowywaniu tkanek, komórek i narządów.

Propozycja Kidawy-Błońskiej jest niezgodna z nauczaniem Kościoła, ponieważ zezwala na in vitro i nie chroni ludzkiego zarodka.
« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński, "Gość Niedzielny"