W wyzwolonym mieście Łyman w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, odkryto szczątki kolejnych siedmiu ofiar rosyjskiej okupacji; ponadto w ciągu ostatniej doby w wyniku ostrzałów wroga zginęło sześciu mieszkańców regionu - powiadomił we wtorek szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.
Trzech cywilów poniosło śmierć w Bachmucie, dwóch w miejscowości Kostiantyniwka, a jedna osoba w Orliwce. Oprócz tego odnaleziono ciało jednego cywila w Dibrowie. W ciągu minionej doby ośmiu mieszkańców obwodu donieckiego doznało obrażeń ciała - oznajmił gubernator na Telegramie. (https://tinyurl.com/89y827de)
Aktualizujemy na bieżąco: Relacja z wojny na Ukrainie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził 2 października, że w wyniku ukraińskiej kontrofensywy zostało wyzwolone ważne strategicznie miasto Łyman w Donbasie. Odbicie Łymanu pozwoliło Ukraińcom rozpocząć operację na rzecz przywrócenia kontroli nad obwodem ługańskim.
Krótko po opanowaniu Łymanu pojawiły się doniesienia o masowych grobach osób, które zostały tam zabite lub zmarły z przyczyn naturalnych w czasie rosyjskiej okupacji. W poniedziałek rzeczniczka policji regionu donieckiego Ołeksandra Hawryłko podała, że ekshumowano dotąd 187 ciał, z czego 35 wojskowych i 152 cywilów.
Według gubernatora Kyryłenki od 24 lutego, czyli początku inwazji Rosji na Ukrainę, zginęło już 1034 mieszkańców Donbasu, a 2423 zostało rannych. Statystyka ta nie uwzględnia jednak bilansu ofiar w zniszczonych i okupowanych przez agresora miastach Mariupol i Wołnowacha.
Przeczytaj: Trzy osoby zginęły w Kijowie na skutek rosyjskiego ataku przy użyciu dronów