Amnesty International zamierza uznać aborcję za jedno z praw człowieka.
AI zażąda prawa do aborcji dla kobiet, które zaszły w ciążę na skutek gwałtu i kazirodztwa, a także jeśli ciąża zagraża życiu kobiety. Radio Watykańskie, które uważnie śledziło dyskusję toczącą się na ten temat wśród działaczy organizacji, poinformowało, że teraz obrońcy praw człowieka będą się domagać legalizacji aborcji w 97 krajach, w których jest ona zakazana. Wiosną br. międzynarodowy komitet AI opowiedział się już za niekaraniem przerywania ciąży.
Na skutek nowej polityki aborcyjnej wielu wierzących członków AI odeszło z organizacji. Kard. Renato Martino w połowie czerwca zaapelował do katolików, aby nie przekazywali na tę organizację ofiar pieniężnych. Przed zmianą stanowiska w sprawie aborcji niejednokrotnie ostrzegali AI obrońcy życia. Przedstawicielka niemieckiej organizacji pro life „Akcja prawo życia dla wszystkich” oświadczyła, że jeśli AI będzie się domagała prawa kobiet do aborcji, ALfA przestanie ją finansować. – Fakt, że Amnesty International zawsze broniła kobiet i dziewcząt przed aktami gwałtu i kazirodztwa, spotykał się zawsze z naszym poparciem – podkreśliła przewodnicząca ALfA, Claudia Kaminski. Ale – zdaniem niemieckiej lekarki – doznanej przemocy nie można usunąć ze świata, samemu dokonując przemocy lub ją zlecając, a każda aborcja jest zabiciem dziecka przed jego narodzeniem.
Krótkowzroczność zwolenników aborcji bywa porażająca i raczej mało prawdopodobne, że przekonają ich argumenty obrońców życia. Tym bardziej że działacze AI, będąc podobno wyczuleni na ludzką krzywdę, już wcześniej zignorowali głos obrońców tych, którzy sami bronić się nie mogą. Widocznie doraźne cele zaczynają w AI brać górę nad podstawowymi zasadami. Nie można autentycznie dbać o dobro osoby ludzkiej, kiedy w koncepcjach praw człowieka nie uwzględnia się prawa podstawowego – do życia. Obrazu tego nie zmienią demagogiczne stwierdzenia, że „nowe propozycje skierowane są do państwa, nie przeciwko Bogu”. Od kiedy łamanie Bożych przykazań nie jest przeciwko Niemu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie