Ksiądz naprawia płot przed kościołem. Przygląda mu się gromadka dzieci. Ksiądz pyta: – Co, patrzycie, jak się wbija gwoździe? Dzieci: – Nie, chcemy usłyszeć, co ksiądz powie, gdy się uderzy w rękę.
Jasio pyta tatę: – Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami? – Potrafię. – Wspaniale, trzeba podpisać się parę razy w moim dzienniczku.
Fryzjer do klienta: – Jakie są pana przekonania polityczne? – Dokładnie takie jak pańskie. – Przecież pan nie zna moich przekonań. – Ale pan ma w ręku brzytwę!
Szachista mówi do rywala: – Dlaczego tak długo zastanawia się pan nad swoim ruchem? – Ja? Przecież teraz pana ruch! – Mój? To nie mógł mi pan tego powiedzieć tydzień temu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.