Życie parafialne niesie wiele zabawnych sytuacji. Nie pozwól im się marnować. Jeśli nas rozbawią, wydrukujemy je wraz z Twoim nazwiskiem.
Pewna kobieta, która do kościoła zaglądała raz na kilka lat, podczas kolędy chciała pokazać, jak bardzo jest zaangażowana w życie swej parafii. „Jak się ksiądz czuje w nowej parafii?” – spytała młodego wikarego, który wszedł do jej domu. „Teraz już dobrze, najgorsze były trzy pierwsze lata” – uśmiechnął się szelmowsko kapłan.
Rekolekcje na Górze św. Anny. Czekano w milczeniu na wykład. Na oknie siadł ptaszek. Ks. Józef Stokowy powiedział do kolegi:
– Widzisz, to jest dusza księdza, który za życia nie chciał na rekolekcje jeździć.
– Sześćdziesiątka minęła – zauważył w zadumie ksiądz Józef Stokowy. – Powoli trzeba z niejednego w życiu zrezygnować
– A z czego ty chcesz rezygnować? – pyta zaciekawiony kolega.
– Może... ze śpiewu? – zastanawia się jubilat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.