Dyktator w prezydenckim pałacu

Warszawa. Zaproszenie Wojciecha Jaruzelskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego to bardzo poważny błąd, a podawane powody tej decyzji są absolutnie nieprzekonujące.

Prezydent tłumaczył obecność gen. Jaruzelskiego przyjętą przez siebie zasadą, że na posiedzenie Rady poświęconej stosunkom z Rosją zaprosił wszystkich prezydentów i premierów wybranych w demokratycznej Polsce. Dodał, że polska racja stanu wymaga, aby skorzystać z „zasobów mądrości i doświadczenia byłych prezydentów”.

Gen. Jaruzelski nie powinien uczestniczyć w spotkaniu RBN ani w ogóle w życiu publicznym demokratycznej Polski, ponieważ był dyktatorem, który niezgodnie z obowiązującym prawem wprowadził stan wojenny. Konsekwencją jego decyzji była śmierć wielu niewinnych ludzi. Gen. Jaruzelski ma krew Polaków na rękach. Z tych powodów po odzyskaniu wolności został odsunięty od życia publicznego, a stan taki akceptowali nawet postkomuniści.

Prezydent Komorowski przerwał tę niepisaną umowę. Co więcej, próbuje tłumaczyć, że generał jest takim samym prezydentem jak inni wybrani po 1989 r. To nieprawda. Jaruzelski nie został wybrany w demokratycznych wyborach, lecz przez kontraktowy Sejm, w którym większość mieli posłowie wyłonieni w niedemokratycznej procedurze.

Decyzja prezydenta Komorowskiego to próba rehabilitacji Jaruzelskiego, legitymizacji komunistycznej przeszłości. Próba spojrzenia na historię, w której nie ma różnicy między tymi, którzy walczyli o wolność i tymi, którzy ich prześladowali. Granica przyzwoitości została przekroczona.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - Bogumił Łoziński