USA. 20 stycznia Barack Obama został zaprzysiężony jako 44. prezydent Stanów Zjednoczonych.
Z jego prezydenturą wielu ludzi na całym świecie wiązało wielkie nadzieje na skuteczne rozwiązywanie najważniejszych problemów. Po roku widać, że większość tych nadziei nie została spełniona. W USA trwa recesja gospodarcza, pomimo że do gospodarki wpompowane zostały gigantyczne środki z federalnego budżetu.
Sztandarowy projekt Obamy w polityce wewnętrznej – czyli reforma ubezpieczeń zdrowotnych – jest kontestowany nie tylko przez republikańską opozycję, ale także część demokratów. Obama nie odniósł także żadnych liczących się sukcesów międzynarodowych. Ze swego programu wyborczego zrealizował jedynie obietnicę liberalizacji prawa dopuszczającego aborcję w USA, choć obrońcy życia walczą jeszcze, aby zminimalizować skutki tych decyzji.
Za nieskuteczne rządy Obamie przyznana została Pokojowa Nagroda Nobla. Jak słusznie powiedział w czasie jej odbioru, na świecie jest wielka grupa ludzi, którzy na nią bardziej zasługują niż on. Ameryka pod prezydenturą Obamy wycofuje się ze światowego przywództwa, pozostawiając coraz więcej pola dla polityki rosyjskiej, a przede wszystkim chińskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Autorski przegląd A.D. 2009 Na świecie