Chyba więcej rodzin także z małymi dziećmi mogło w tym roku korzystać z wypoczynku w górach lub nad morzem.
Dzieci otoczone serdeczną troską rodziców, poznające piasek, fale, muszelki, skały, potoki i źródełka.
Dzieci biegające obok rodziców lub prowadzone za ręce, niesione „na barana” przez tatę, obejmujące rodziców za szyję, patrzące im w oczy ze wzruszającą miłością...
Wszystkim trwałym rodzinom kochającym się na wakacjach i zawsze – TAK! Wszystkim, którzy ułatwiają rodzinom trwałość i miłość – TAK!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca