Na Islandii wszystko jest inne. Nawet ziemia, woda, powietrze. I policja...
Na Islandii ziemi jest niewiele. Wyspę pokrywają głównie skaliste góry, pola magmowych skał oraz lodowce. Gdzieniegdzie rośnie rachityczna trawa i kępy łubinu. Karłowata brzoza zupełnie nie przypomina naszej – wygląda raczej jak krzew niż drzewo. Sami Islandczycy pytają żartem: – Co trzeba zrobić, jeśli ktoś zgubi się w naszym lesie? Trzeba po prostu wstać i rozejrzeć się ponad koronami drzew. Powietrze na Islandii jest bardzo suche. Dzięki temu Islandczycy mogą suszyć ryby. Służą im do tego drewniane stojaki Islandzka woda jest najczystsza na świecie. Zimną kranówę można bez obaw pić jak wodę mineralną. Ciepła (w okolicach Reykjaviku) śmierdzi siarkowodorem. – Ten elektryczny czajnik używany był przez mojego poprzednika i przez jego poprzednika. Ma co najmniej 8 lat. I ani śladu osadu – mówi ks. Marek Zygadło, polski chrystusowiec, pracujący na Islandii od 10 lat. Islandia to dość drogi kraj. Dziś, po kryzysie i dewaluacji korony, ceny są dla Polaków trochę bardziej przystępne. Ale i tak droższa niż na kontynencie jest żywność, alkohol, a także samochody. Bardzo słone są islandzkie mandaty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
(obraz) |
Jarosław Dudała