Warszawa. „W świetle audytu, który otrzymałem – który ma charakter poufny, więc nie mogę o nim mówić – jestem zdecydowany nie udzielić absolutorium zarządowi telewizji publicznej. I nie udzielę” – powiedział minister skarbu Aleksander Grad.
Dodał, że swoją decyzję uzależnia od odpowiedzi na około 50 pytań, zadanych Radzie Nadzorczej TVP. Minister pyta m.in., czy środki z abonamentu są przez TVP gospodarnie i rzetelnie wykorzystywane, z czego wynikają trudności z zakupem praw do transmisji meczów Euro 2008, jaka jest efektywność programów „Przebojowa Noc” i „Gwiazdy tańczą na lodzie” i czy programy te mają charakter niekomercyjny. Jeżeli z odpowiedzi będzie wynikało, iż „mogło dojść do naruszenia prawa”, zostaną skierowanie wnioski do prokuratury – zapowiada minister skarbu.
W Polskim Radiu sytuacja jest równie dramatyczna. Zarząd jest wewnętrznie podzielony, skłócony, prokuratura bada podejrzenia o fałszowanie dokumentów, nie ma rady nadzorczej – twierdzi minister.
Telewizja Polska już ustosunkowała się do wypowiedzi ministra Grada, wydając oświadczenie, w którym stwierdza, że „nie boi się” ujawnienia wyników z audytu, a klauzula „poufne” została nadana w celu ochrony interesów majątkowych TVP.
Ewentualne nieudzielanie absolutorium zarządom radia i telewizji publicznej ma jedynie charakter symboliczny. Władze tych mediów są praktycznie nieusuwalne, a decyzje personalne podejmują rady nadzorcze obu instytucji. Zdaniem ministra skarbu, nowa ustawa o mediach publicznych, nad którą pracuje Parlament, powinna mu zagwarantować „prawo skutecznego reagowania” w podobnych sytuacjach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce