Oświęcim. 27 stycznia na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau uczczono 60. rocznicę oswobodzenia obozu przez Armię Czerwoną. W uroczystości wzięło udział około 5 tys. osób.
Było wśród nich ponad tysiąc byłych więźniów oraz przywódcy i delegacje z ponad 40 państw. Pamięć więźniów uczczono przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu, ustawionym w pobliżu rampy kolejowej, na której hitlerowcy selekcjonowali więźniów. Uznanych za niezdolnych do pracy kierowali wprost do komór gazowych.
Ceremonię rozpoczął dźwięk nadjeżdżającego pociągu. W imieniu byłych więźniów Auschwitz przemawiał jeden z nich, Władysław Bartoszewski. Powiedział, że więźniowie mają prawo wierzyć, że ich cierpienie i śmierć ich bliskich miały sens i przyczyniły się do lepszej przyszłości wszystkich ludzi. Podkreślił, że żadne państwo świata nie zareagowało odpowiednio na płynące z Polski wieści o tragedii Auschwitz, a odpowiednia reakcja na te doniesienia mogłaby ocalić życie ponad połowy przyszłych ofiar.
Specjalne przesłanie do uczestników rocznicowych obchodów skierował Jan Paweł II (czytaj na s. 9). Po licznych oficjalnych wystąpieniach rozbrzmiał głos szofaru, baraniego rogu ceremonialnego religii żydowskiej, a duchowni katoliccy, prawosławni, ewangeliccy i żydowscy odmówili modlitwy za zmarłych w obozie.
Uroczystość na terenie byłego obozu poprzedziło Forum „Pozwólcie żyć narodowi mojemu”, które odbyło się w Krakowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce