Osiedla bez wysokich drzew i krzaków oraz rośliny szeleszczące, gdy się po nich stąpa – to nowi „strażnicy” naszego bezpieczeństwa.
Katowickie Osiedle Tysiąclecia, wtorek, tuż przed Popielcem. Od godziny 22 przemierzamy w policyjnym radiowozie okoliczne zaułki. – Mamy wezwanie – mówi oficer dyżurny. – Teść i zięć robią awanturę podczas libacji alkoholowej. – Na miejscu okazuje się, że w awanturze biorą udział także pozostali członkowie rodziny, nie wyłączając kobiet. Na początku sytuacja wydaje się poważniejsza: krew, krzyki, piana na ustach. Górę bierze jednak rozsądek, konflikt zażegnany. Za chwilę wezwanie w inne miejsce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Łuczak