Źródłem współczesnego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wydarzenia w Europie i na całym świecie jest doktryna Trumana ogłoszona dokładnie 75 lat temu – 12 marca 1947 roku.
Była ona oczywiście skierowana przeciw ZSRR i komunizmowi, ale zrywała z dotychczasową polityką izolacjonizmu, a pomoc krajom nie będącym bezpośrednio strategicznymi dla bezpieczeństwa USA sprawiała, że Stany Zjednoczone wzięły na siebie obowiązek obrony wolnego świata. Dalszym efektem ogłoszenia doktryny było stworzenie sojuszy wolnych państw, co doprowadziło do powstania NATO. Mimo rozpadu ZSRR i zakończenia wojny, dzisiejsza ekspansja Rosji i konieczność pomocy Ukrainie w świetle przemówienia prezydenta Harry’ego Trumana przed kongresem w 1947 roku pełna jest podobieństw.
Długi telegram George’a Kennana
Świat po II wojnie światowej przygotowywał się do nieuniknionej konfrontacji. Już w marcu 1946 roku w amerykańskim Westminster College w Fulton, w stanie Missouri były premier Winston Churchil wygłosił słynne przemówienie. "Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem opuściła się żelazna kurtyna w poprzek kontynentu". Zaczęła się Zimna Wojna. Rola jednak Stanów Zjednoczonych jako lidera przeciwstawienia się Związkowi Radzieckiemu nie była taka oczywista. Za oceanem w myśleniu społeczeństwa wciąż obowiązywała doktryna Monroego z 1823 roku. Stany miały nie angażować się w sprawy nie związane bezpośrednio z ich bezpieczeństwem. W praktyce oznaczało to ograniczenie działalności militarnej i politycznej do obu Ameryk. Oczywiście Stany dwukrotnie złamały swoją zasadę w czasie wojen światowych, lecz działo się to w wyjątkowych okolicznościach, po dłuższym czasie i bezpośrednim sprowokowaniu przez Niemców czy przez Japończyków.
Niewątpliwy wpływ na zmianę stanowiska USA miał tak zwany długi telegram George’a Kennana, wybitnego znawcy sowieckiej Rosji. Został on przez Kennana opublikowany następnie w piśmie Foreign Affairs pod tytułem The Sources of Soviet Conduct. Z powodu opublikowania go anonimowo znany jest także jako X Article. Była to analiza ZSRR i jej polityki nawołująca do rewizji dotychczasowej postawy Stanów Zjednoczonych wobec Związku Radzieckiego i wprowadzenia doktryny powstrzymywania. W końcu, 12 marca 1947 roku prezydent Harry Truman zwrócił się do połączonych izb Kongresu z przemówieniem dotyczącym polityki zagranicznej i bezpieczeństwa kraju. Prezydent poinformował, że rząd Grecji zwrócił się o pilną pomoc finansową i ekonomiczną. Trzeba dodać, że w Grecji w tym czasie trwała wojna domowa między lewicowymi siłami (DSE), a rządem prawicowo-monarchistycznym. DSE ogłosiła, że po zwycięstwie włączy Grecję w strefę wpływów ZSRR, a po otrzymaniu pomocy krajów zależnych już od Związku Radzieckiego w lutym 1947 roku rebelianci zaczęli odnosić sukcesy.
Pierwsza strona telegramu George’a KennanaKontynuując przemówienie, Truman nakreślił pogarszającą się sytuację Grecji od 1940 roku, a także niemożność udzielenia pomocy temu krajowi przez Wielką Brytanię. Dotychczas była to strefa odpowiedzialności rządu w Londynie, ale Wielka Brytania była zbyt osłabiona ekonomicznie po wojnie, aby utrzymać swoją obecność w regionie. Londyn miał zaprzestać pomocy Grecji dokładnie 31 marca. Jak określił to prezydent Truman, tylko USA mogą pomóc, ponieważ nie ma innego kraju, do którego demokratyczna Grecja mogłaby się zwrócić. Pomoc miała obejmować wsparcie finansowe, ekonomiczne oraz przez specjalistów wojskowych. W dalszej części prezydent nakreślił także sytuację Turcji, której potrzebna jest pomoc na modernizacje kraju, z uwagi na strategiczne położenie. Ostatecznie pomoc miała wynieść 400 mln dolarów, z czego większość miała trafić do Grecji.
Wybór nie z własnej woli
Wsparcie tych dwóch krajów Truman prezentował w szerszym kontekście powojennego świata. – W obecnym momencie historii świata prawie każdy naród musi wybierać między alternatywnymi modelami życia. Często ten wybór nie jest z własnej woli – mówił Truman. Jeden model oparty jest na woli większości, demokratycznych instytucjach, wolnych wyborach, wolności prasy, religii, słowa i wolności od prześladowań politycznych. Drugi model to wola mniejszości narzucana większości siłą. Opiera się on na przemocy, kontroli prasy, fałszowanych wyborach i zniesieniu wolności osobistych. Prezydent wspomniał także o Polsce, Rumunii i Bułgarii, w których siłą i wbrew ich woli został narzucony totalitarny system komunistyczny.
– Wierzę, że polityką Stanów Zjednoczonych powinno być wspieranie wolnych ludzi, którzy opierają się próbom podporządkowania ich przez uzbrojone mniejszości lub przez presję z zewnątrz. Wierzę, że musimy wspierać wolne społeczności, aby same określiły, jak chcą żyć. Wierzę, że nasze wsparcie musi być przede wszystkim finansowe i ekonomiczne – przekonywał prezydent.
Na zakończenie Truman przedstawił, że proponowana kwota 400 mln dolarów to niewielki procent z 341 mld dolarów, jakie kosztowały USA udział w II wojnie światowej. A właśnie kolejnym konfliktem grozi bezczynność. Kwota ta jest więc inwestycją na rzecz światowego pokoju i wolności. Już następnego dnia wszyscy byli świadomi, że było to historyczne przemówienie, lecz ocena nie była jednoznaczna. O ile pomoc finansowa nie budziła większych zastrzeżeń, to już zaangażowanie militarne tak. Część społeczeństwa bała się wciągnięcia kraju w kolejną wojnę. Poza tym władze w Grecji i Turcji budziły duże zastrzeżenia przez niejednoznaczną politykę i powiązania z Niemcami w czasie wojny.
Ostatecznie Kongres przyjął propozycję prezydenta Trumana. Sama pomoc Grecji i Turcji była tylko jednym z elementów. Znacznie ważniejszą konsekwencją przemówienia prezydenta było wzięcie na siebie odpowiedzialności USA jako lidera w Europie powstrzymania ekspansji komunizmu. Do roli takiej nikt w Europie się wtedy nie nadawał. Wielka Brytania była w poważnym kryzysie, Francja w jeszcze gorszej sytuacji. Nowa doktryna zmieniła też sposób pojmowania roli wielkiego mocarstwa i bezpieczeństwa własnego kraju. Każdy konflikt niezależnie od umiejscowienia na mapie świata mógł być ważny. Efektem tej nowej globalnej polityki był plan Marshalla, powołanie NATO oraz prowadzenie wojen przeciw komunizmowi w Korei czy Wietnamie.
Adam Śliwa