Sondaż: Polacy chcą szybkiego wyjaśnienia sprawy Pegasusa

Przeważająca liczba ankietowanych opowiada się za wyjaśnieniem kwestii używania systemu inwigilacji elektronicznej Pegasus przez służby specjalne wobec senatora PO Krzysztofa Brejzy - wynika z sondażu dla "DGP" i RMF FM. Jedynie 15 proc. pytanych uważa, że sprawa nie wymaga wyjaśnienia.

  • Dwie trzecie Polaków chce wyjaśnienia sprawy domniemanego inwigilowania przedstawicieli opozycji oprogramowaniem Pegasus.
  • Tylko 14,9 proc. uważa, że sprawa nie wymaga wyjaśnienia.
  • Posłowie KO zapowiadają wniosek o powołanie komisji śledczej w tej sprawie.
  • Paweł Kukiz proponuje powołanie komisji śledczej badającej inwigilację opozycji od 2007 r., czyli również w okresie obejmującym rządy PO-PSL.
  • Powołanie komisji jest mało prawdopodobne, bo nie chcą jej parlamentarzyści Zjednoczonej Prawicy.

Sprawa domniemanego inwigilowania opozycji za pomocą oprogramowania Pegasus budzi gorące emocje. Według doniesień agencji AP powołującej się na źródła w kanadyjską organizację Citizen Lab za pomocą produkowanego przez izraelską firmę szpiegowskiego oprogramowania Pegasus były w Polsce inwigilowane co najmniej trzy osoby: adwokat Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza. Wszystkie te osoby są jednoznacznie kojarzone z działalnością opozycyjną wobec Prawa i Sprawiedliwości, w związku z czym ich domniemane inwigilowanie wywołało oburzenie, szczególnie w środowiskach niechętnych rządowi. 

Stanowisko przedstawicieli PiS wobec stawianych im oskarżeń było zmienne - na początku pośrednio kwestionowano posiadanie przez Polskę takiego wysokospecjalistycznego oprogramowania, by w końcu zmienić narrację na taką, która sugeruje, że w Polsce podsłuchy są stosowane wyłącznie za zgodą sądu.

Parlamentarzyści KO zapowiedzieli wniosek o powołanie komisji śledczej, której celem miałoby być wyjaśnienie sprawy inwigilacji wymienionych osób. Propozycję powołania komisji o rozszerzonym spektrum działania na badanie inwigilacji opozycji w okresie od 2007 r. wysunął z kolei Paweł Kukiz. Oba pomysły wydają się jednak mało prawdopodobne do zrealizowania, bo komisji nie chce Prawo i Sprawiedliwość:

- Ten konkretny temat Pegasusa nie nadaje się na polityczną hucpę na sejmowej komisji. Jak mieli byśmy powoływać komisję śledczą do spraw rzekomych oskarżeń opozycji, to musielibyśmy ją powoływać co tydzień - mówił w poniedziałek na antenie RMF FM Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

A co o sprawie myślą wyborcy? Pytanie o koniecznośc wyjaśnienia sprawy z Pegasusem zadała Polakom sondażownia United Surveys na zlecenie Dziennika Gazety Prawnej, Dziennik.pl i RMF FM.

Na pytanie, "czy twoim zdaniem sprawa domniemanego używania systemu inwigilacji elektronicznej Pegasus przez polskie służby specjalne wobec m.in. senatora PO Krzysztofa Brejzy powinna być wyjaśniona", 64,8 proc. ankietowanych odpowiedziało, że wymaga to wyjaśnienia, czy to przez NIK, czy przez którąś z komisji. Natomiast 14,9 proc. badanych uważa, że sprawa domniemanej inwigilacji Pegasusem nie wymaga wyjaśnienia.

Wśród wyborców PiS 32 proc. nie oczekuje informacji o Pegasusie, a 31 proc. nie ma zdania. Inaczej wygląda sytuacja wśród elektoratu opozycji. 39 proc. wyborców KO i aż 60 proc. lewicowych uważa, że niejasności powinna wyjaśnić sejmowa komisja śledcza. W obu elektoratach sporym poparciem cieszy się pomysł, by sprawą zajęła się komisja senacka. To 21 proc. wyborców PO i 34 proc. lewicowych.

Sondaż United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej, Dziennik.pl, RMF FM i rmf24.pl został wykonany w dniach 6-7.01.2022 r. na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

« 1 »

wt /PAP/RMF24