Parlamentarzyści Polski i Litwy chcą nałożenia na Białoruś kolejnych sankcji za organizowanie nielegalnej migracji.
Parlamentarzyści Polski i Litwy potępili w środę nielegalną migrację z Białorusi i działania reżimu białoruskiego. Wezwali też stronę białoruską do wzięcia odpowiedzialności za obywateli państw trzecich przebywających na jej terytorium, a społeczność międzynarodową do nałożenia kolejnych sankcji wobec osób odpowiedzialnych za wykorzystywanie migrantów przeciwko państwom UE.
Nielegalna migracja z Białorusi jest jednym z głównych tematów obrad XXIV sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP oraz Sejmu Republiki Litewskiej, które w środę rozpoczęły się w litewskim parlamencie.
W przyjętej jednogłośnie uchwale zdecydowanie potępiono "wykorzystywanie przez białoruski reżim w celu destabilizacji sytuacji na Litwie, w Polsce i na Łotwie nielegalnej migracji jako broni do osiągnięcia własnych celów politycznych". Potępiono też "wypychanie migrantów z terenów Białorusi przez granicę zewnętrzną Unii Europejskiej".
Uchwała "wzywa Republikę Białorusi do odmowy wydawania wiz obywatelom państw trzecich niezgodnych z rzeczywistym celem ich wyjazdu oraz do wzięcia na siebie pełnej odpowiedzialności za obywateli państw trzecich przybywających na jej terytorium".
Posłowie wskazali na konieczność "zwrócenia większej uwagi ze strony społeczności międzynarodowej na fakty łamania praw człowieka na Białorusi zarówno wobec migrantów, jak też białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego"; wezwali państwa członkowskie Unii Europejskiej do jak najszybszego dostosowania prawa unijnego do nowych realiów w celu zapewnienia ochrony granic zewnętrznych EU.
W przyjętej uchwale parlamentarzyści "apelują o zwiększenie nacisku międzynarodowego na białoruski reżim poprzez sankcje polityczne, gospodarcze i personalne wobec wszystkich osób odpowiedzialnych za wykorzystanie ataku hybrydowego przeciwko państwom członkowskim".
W ramach obrad XXIV sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP oraz Sejmu Republiki Litewskiej posłowie obu krajów udali się do Miednik, na granicę litewsko-białoruską, gdzie naocznie zapoznali się z problemem migracyjnym. W Miednikach posłowie oddali też hołd ofiarom masakry sprzed 30 lat, kiedy żołnierze rosyjskiego OMON-u zamordowali sześciu funkcjonariuszy litewskiej policji oraz służby celnej. Kwiaty złożono też na grobie nieznanego żołnierza AK w Miednikach. Podczas wileńskich obrad współprzewodnicząca polsko-litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego, wicemarszałek Małgorzata Gosiewska przypomniała o ciągle nierozwiązanej kwestii dotyczącej polskiej mniejszości narodowej na Litwie. "Konieczne jest znalezienie efektywnych rozwiązań, które sprawią, że Polacy zamieszkali na Litwie będą mogli cieszyć się w pełni ze swoich praw wynikających z zapisu traktatu polsko-litewskiego i z regulacji międzynarodowych w zakresie swobodnego posługiwania się językiem polskim w obszarze publicznym i w szkołach" - wskazała wicemarszałek. Gosiewska zapowiedziała powołanie stałej grupy roboczej w ramach Zgromadzenia, "aby w możliwie najszybszym czasie, a już najdalej do 2024 roku, kiedy będziemy obchodzić 30. rocznicę podpisania traktatu, móc dokonać satysfakcjonującej oceny realizacji zapisów traktatowych". Przebywająca na Litwie delegacja polskich parlamentarzystów w pierwszym dniu wizyty, we wtorek, uczestniczyła w obchodach 230. rocznicy uchwalenia Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów. Obchody zorganizowano w litewskim parlamencie z udziałem prezydentów Polski i Litwy, Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausedy. Z udziałem polskich posłów we wtorek w litewskim Sejmie została też otwarta wystawa pt. "Konstytucja 3 Maja" przygotowana wspólnie przez Muzeum Historii Polski i Instytut Historii Litwy, pod wspólnym patronatem ministerstw spraw zagranicznych Polski i Litwy.