Wypracowany w negocjacjach 30-proc. dodatek dotyczy wszystkich pracowników medycznych ZRM, czyli ratowników medycznych, pielęgniarek oraz lekarzy - podkreślił w opublikowanym w środę oświadczeniu Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych.
Porozumienie dotyczące ratowników zostało zawarte we wtorek między ministrem zdrowia (podpis złożył wiceminister Waldemar Kraska), Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych (reprezentowanym przez Piotra Dymona) i Związkiem Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ (w jego imieniu Małgorzata Popławska).
Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych w opublikowanym w środę oświadczeniu podkreślił, że porozumienie jest sygnowane podpisem Piotra Dymona - przewodniczącego prezydium komitetu protestacyjnego ratowników medycznych, "przy pełnym wsparciu osób uczestniczących w negocjacjach, jak i przewodniczących związków zawodowych wchodzących w skład komitetu protestacyjnego ratowników medycznych".
W oświadczeniu podkreślono, że "wypracowany w negocjacjach 30 proc. dodatek, tyczy się wszystkich pracowników medycznych ZRM, to jest ratowników medycznych, pielęgniarek oraz lekarzy".
"Stawka 40 zł jest stawką bazową gwarantującą minimalny poziom wynagrodzenia ratownika medycznego. Tym samym ucina wszelkie możliwości stosowania rażąco niskich stawek za godzinę pracy ratownika medycznego. Do tej stawki zostanie włączony (doliczony) dodatek w wysokości 30 proc. oraz dodatki funkcyjne, obecnie funkcjonujące w podmiocie leczniczym" - wyjaśniono.
Komitet zaznaczył, że w podmiotach, gdzie funkcjonuje 30 proc. dodatek "obok", "należy najpierw wciągnąć go do podstawy wynagrodzenia a następnie doliczyć dodatek 30 proc. wynikający z porozumienia".
W oświadczeniu zwrócono uwagę, że rozmowy nie dotyczyły kierunku rozwoju Państwowego Ratownictwa Medycznego, gdyż - dodano - takie rozmowy trwają równolegle w zespołach roboczych.
"Prace nad ustawą o PRM oraz zawodzie ratownika medycznego i samorządzie nie zostały wstrzymane, a deklaracje MZ dotyczące wdrożenia ww. aktów prawnych pozostają aktualne. Aktualne pozostają również prace w komisji trójstronnej, dotyczące wyodrębnienia zawodu ratownika medycznego z grupy innych zawodów medycznych" - podkreślono.
Wskazano też, że przedmiotem rozmów nie były regulacje wynagrodzeń ratowników medycznych pracujących w SOR czy transporcie medycznym, gdyż osoby obecne na spotkaniu nie były reprezentatywne dla ww. grup pracowników. "Rozmowy dotyczące tych grup zawodowych zostaną podjęte niezwłocznie z udziałem kompetentnych przedstawicieli stron podlegających regulacji" - podkreślono.
"Informujemy, że protest ratowników medycznych prowadzony przez Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zostaje zawieszony" - oświadczono.
Na mocy zawartego we wtorek porozumienia minister zdrowia zobowiązał się do zwiększenia od października br. budżetu na zadania ZRM w celu sfinansowania dodatku wyjazdowego. Resort zobowiązał się również do podjęcia niezwłocznych działań legislacyjnych mających na celu wprowadzenie do porządku prawnego takiego dodatku.
Pracodawcy zaś zobowiązali się do wypłaty od 1 października br. członkom ZRM dodatku wyjazdowego w wysokości 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę albo godzinowej stawki w przypadku umów cywilnoprawnych.
Pracodawcy zobowiązali się również do zapewnienia pracownikom zatrudnionym na podstawie umów cywilnoprawnych stawki za godzinę pracy nie niższej niż 40 zł. Wskazana stawka, jak zaznaczono, nie obejmuje dodatku wyjazdowego.
Pracodawcy zobowiązali się ponadto do niezwłocznego podjęcia dialogu ze środowiskiem ratowników medycznych i niezwłocznego wypracowania rozwiązań akceptowalnych dla obu stron, zapewniających prawidłowe działanie ZRM.
Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zobowiązał się zaś do zaprzestania akcji protestacyjnej z dniem podpisania porozumienia, tj. 21 września.
O szczegółach zawarciu porozumienia minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę na konferencji w Warszawie, przypominając, że rozmowy toczyły się od wielu tygodni i dotyczyły nie tylko kwestii finansowych, ale także kwestii m.in. zmian systemu ratownictwa.
W odpowiedzi na konferencję ministra i informację o porozumieniu ratownicy przebywający w "białym miasteczku 2.0" stwierdzili, że zostało ono podpisane bez konsultacji ze środowiskiem. Rzecznik miasteczka Gilbert Kolbe informował, że ma sygnały, iż część ratowników dołączy do tego protestu.
"Środowisko ratowników nie uznaje protestu za zakończony" - przekazał Kolbe.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował w środę PAP, że rozmowy z komitetem protestacyjnym z "białego miasteczka" trwają i będą kontynuowane w czwartek.