Z cyklu: Co warto przeczytać?
Wakacje to dobry czas, by na nowo odkryć w sobie dziecko. Kiedy ostatni raz czytaliście komiksy? Ja bardzo, bardzo dawno temu. Więc tym bardziej cieszę się, że w moje ręce wpadły aż trzy z historią jednego z moich ulubionych świętych, to jest św. Jana Bosko. Choć bardzo lubię książki, to myślę, że forma komiksu jest czasem dobrą alternatywą dla tych, którzy może nie są molami książkowymi, a jednak są otwarci, by się dowiedzieć czegoś ciekawego i przeczytać coś wartościowego.
Czy można streścić życie tego świętego w trzech komiksach? Tak i nie. Autorom, Teresio Bosco (tekst) i Alarico Gattia (ilustracje), udało się jednak w bardzo ciekawy sposób wybrać najważniejsze momenty z jego życia, a także przybliżyć historię innych osób mocno z nim związanych (Dominik Savio, Matka Mazzarello, matusia Małgorzata, itd.), jak również trochę historii dotyczącej Włoch (i nie tylko), która jest istotnym elementem dorastania i późniejszej działalności Jana Bosko.
Pierwszy tom skupia się przede wszystkim na dzieciństwie Janka i dojrzewaniu do decyzji, by zostać księdzem. To także historia wychowania, jakie otrzymał od swojej mamy Małgorzaty i innych osób, które spotkał na swojej drodze. Tom opowiada także o ważnym wydarzeniu, które naznaczyło całe jego życie, to jest śnie, który miał w wieku 9 lat.
Drugi opowiada o szukaniu miejsca dla osieroconych chłopców z ulic Turynu i nie tylko, dawaniu im nadziei i bycia dla nich. Czas tego tomu obejmuje lata 1841 -1855. Dwie daty są tu dość istotne 5 czerwca 184 roku, kiedy Jan Bosko zostaje wyświęcony na księdza i 18 grudnia 1855 roku, kiedy oficjalnie powstaje zgromadzenie salezjanów.
Trzeci tom to m.in. historia powstania Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych i pierwszych misjach. Opowiada o rozwoju dzieła salezjańskiego, wyproszonych łaskach przez Wspomożycielkę. Komiks kończy się w dniu śmierci księdza Bosko 31 stycznia 1888 roku.
Mamy tu też retrospekcje, co uważam, jest ciekawym pomysłem. Znalazły się tutaj historie, o których albo nie pamiętałam albo przeczytałam o nich po raz pierwszy. Na pewno pojawiły się tu wyproszone łaski przez ręce Maryi Wspomożycielki Wiernych, o których wcześniej nie słyszałam. W sumie nie powinno mnie to dziwić, ten człowiek tyle przeżył i tyle w jego życiu się działo, że spamiętać wszystko jest po prostu ciężko.
Choć komiksy bardziej przywodzą na myśl dzieci, to myślę, że niejeden dorosły zachwyci się tą historią, szczególnie, że można się dowiedzieć wielu różnych rzeczy. Ja osobiście momentami miałam łzy w oczach i poruszały mnie niektóre wydarzenia. Jest tutaj także sporo cennych myśli, wartych zapamiętania.
Historia księdza Bosko przedstawiona w komiksach uczy niezwykłej wrażliwości i otwartości na działanie Pana Boga w życiu, zaufania w Boże plany, trzymania się zawsze blisko Jezusa i Maryi. To także nauka empatii, by być dla drugiego człowieka oparciem i drogą prowadzącą do Nieba.
Może akurat w jakiś bardziej pochmurny, wakacyjny dzień sięgniecie po te 3 tomy razem z dziećmi? To może być bardzo dobry punkt do rozmów na różne tematy.
Z serca polecam.
Teresio Bosco, Alarico Gattia, Historia księdza Bosko w komiksie, tom 1,2,3, Wydawnictwo Salezjańskie 2021
M. Gajos