Brytyjska królowa Elżbieta II uczciła przypadającą w czwartek setną rocznicę urodzin jej zmarłego w kwietniu męża, księcia Filipa, zasadzeniem na zamku w Windsorze nowo wyhodowanego gatunku róży, nazwanego jego imieniem - poinformował w środę wieczorem Pałac Buckingham.
Róża jest prezentem od Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego (RHS), a wyhodowała ją firma Harkness Roses, która hoduje i uprawia brytyjskie róże od 1879 roku. Opublikowane przez Pałac Buckingham zdjęcia pokazują, jak królowa - ubrana w niebieską sukienkę i okulary przeciwsłoneczne - odbiera Różę Księcia Edynburga z rąk prezesa RHS Keitha Weeda, a następnie przygląda się, jak główny ogrodnik zamku w Windsorze Philip Carter sadzi w jej imieniu maleńki krzew w pasie róż w ogrodzie na wschodnim tarasie. Upamiętnienie miało miejsce w zeszłym tygodniu.
Firma Harkness Roses przekaże 2,5 funta z każdej sprzedanej róży nowego gatunku na Fundusz Żywego Dziedzictwa Nagrody Księcia Edynburga, który pomoże młodym ludziom ze wszystkich środowisk wziąć udział w programie nagród młodzieżowych ustanowionym przez Filipa w 1956 roku. Od jego śmierci fundusz zebrał już pół miliona funtów.
Książę Filip, który był małżonkiem Elżbiety II przez ponad 73 lata, zmarł na zamku w Windsorze 9 kwietnia, na dwa miesiące i jeden dzień przed swoimi setnymi urodzinami.
Po jego śmierci królowa powróciła do swoich pełnienia oficjalnych obowiązków i w niedzielę na zamku w Windsorze przyjmie prezydenta USA Joe Bidena i jego żonę Jill.