Wszystko „be”

„Wdowa smoleńska albo niefart” to plotkarska, mocno zakrapiana erotyzmem opowieść podstarzałego rewolucjonisty, wiecznie buntującego się wobec narodowych stereotypów i Pana Boga.

Autor przedstawia w niej krytyczną wobec władzy i martyrologicznego myślenia swoją prawdę o Polsce. Na marginesie: książka powstała za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czyli, wbrew sugestiom pisarza, żyjemy w kraju wolnym, skoro taka produkcja jest przez władze sponsorowana. Przesłanie płynące z lektury jest mniej więcej takie: ja, doświadczony dziennikarz i pisarz z dorobkiem NZS-owskim i solidarnościowym, realny bohater powieści, nie mogę aktualnie znaleźć pracy i miejsca w rzeczywistości, która jest, krótko mówiąc, „be”. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest myślenie części Polaków, uznających, że katastrofa smoleńska to zamach, a nie wypadek spowodowany wyborem starego rzęcha remontowanego pod Uralem na środek transportu dla delegacji rządowej do Katynia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..