Słoneczna Kalifornia czy kulturalno-‑inteligencki Nowy Jork? Mieszkańcy tych „wymarzonych do życia” stanów coraz częściej przenoszą się do innych regionów USA. Uciekają przed wysokimi podatkami. W efekcie „rajskie” stany tracą po kilkanaście miliardów dolarów rocznie.
W ciągu 10 sekund Kalifornia straciła 1400 dolarów… Po 30 sekundach jej budżet był uboższy już o 3800 dolarów… Po minucie wyparowało w sumie 8000 dolarów. Takie kwoty wyświetlają się na specjalnym liczniku udostępnionym przez portal howmoneywalks.com, który monitoruje na bieżąco trendy w tzw. migracji podatkowej, czyli w zmianie miejsca zamieszkania lub prowadzenia firmy pod wpływem zbyt dużych obciążeń fiskalnych. W ciągu roku najliczniejszy stan w USA (prawie 40 mln mieszkańców) z powodu takich migracji straci w sumie ok. 13–15 mld dolarów. Nie lepiej wygląda to na Wschodnim Wybrzeżu w stanie Nowy Jork – w tym samym czasie licznik pokazywał jeszcze szybsze tempo utraty wpływów do budżetu: po minucie „uciekło” 13 tys. dolarów. Oba stany – Kalifornia i Nowy Jork – przodują w odpływie ludności i tym samym utracie wpływów do budżetu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina