W przypadku tej rodziny przysłowie: „Gość w dom, Bóg w dom” sprawdziło się w stu procentach. To rodzeństwo mogłoby godzinami opowiadać o słowie Jezusa, które jest skuteczne, i śmierci, która kapituluje na dźwięk Jego głosu.
Lubił tu bywać. Czuł się dobrze w tym gościnnym domu na wzgórzu. Znał świetnie Martę, Marię i Łazarza. Wiedział, co wyląduje na stole w czasie kolacji. Papież Franciszek wpisał właśnie do Ogólnego kalendarza rzymskiego rodzeństwo z Betanii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz