Rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer nie wykluczył w piątek na konferencji prasowej w Brukseli opóźnień w produkcji dopuszczonych na rynek i zakontraktowanych przez KE szczepionek. Powodem miałyby być problemy z dostępem do surowców.
"Polegamy na tym, co wynegocjowaliśmy z firmami. W ostatnich tygodniach widzieliśmy jednak, że wydarzenia mogą się rozwijać bardzo szybko. Liczymy oczywiście na te 300 mln dawek szczepionek, które zostały autoryzowane do tej pory. I inne, jeśli zostaną dopuszczone" - powiedział Mamer.
"Zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby to zapewnić. I będziemy liczyć na wysiłki firm. Ale to jest przemysłowy proces. A procesy przemysłowe zawsze mogą zostać zakłócone w mniejszym lub większym stopniu przez nieprzewidziane elementy" - dodał.
Mamer odniósł się w ten sposób do wywiadu udzielonego przez szefową KE Ursulę von der Leyen dla kilku europejskich gazet, w którym przyznała ona, że UE nie doceniła ewentualnych problemów z masową produkcją szczepionek, w tym, z dostępem do podstawowych surowców.