Papież w wywiadzie telewizyjnym potępił zamieszki w Waszyngtonie
Papież Franciszek potępił przemoc, do jakiej doszło w środę w Waszyngtonie, gdzie zwolennicy prezydenta Donalda Trumpa wtargnęli na Kapitol. W wywiadzie dla włoskiej telewizji podkreślił, że należy uczyć się z historii, by nie popełniać błędów.
Republic of Korea / CC 2.0
W sobotę telewizja komercyjna Mediaset, założona przez Silvio Berlusconiego, wyemitowała fragment wywiadu z papieżem, który w całości zostanie nadany w niedzielę w stacji Canale 5.
Pytany o zamieszki w Kongresie USA papież powiedział: "Byłem zaskoczony. Taki zdyscyplinowany naród, demokracja. Ale nawet w najbardziej dojrzałej rzeczywistości zawsze jest coś nie tak, są ludzie, którzy wychodzą na ulice przeciwko wspólnocie, przeciwko demokracji i dobru wspólnemu".
Jak dodał, po tym, gdy to już "wybuchło", można "zastosować lekarstwo".
Franciszek oświadczył: "Trzeba to potępić, potępić taki ruch, niezależnie od osób".
"Przemoc jest zawsze taka. Żaden naród nie może pochwalić się tym, że nie miał jednego dnia przemocy. Tak jest w historii, ale musimy dobrze zrozumieć, by tego nie powtarzać, uczyć się z historii" - stwierdził papież.
Następnie, odnosząc się do uczestników zajść, stwierdził: "Musimy nauczyć się, że nieregularne grupy, które nie są dobrze zintegrowane w społeczeństwie, wcześniej czy później popełniają takie akty przemocy".
