Słowo obciążone największą ilością nieporozumień. Dla jednego oznacza ofiarę z siebie na rzecz drugiego, dla innego – ofiarę z drugiego dla siebie. Pierwsze to miłość, drugie – jej przeciwieństwo: egoizm.
Msza ślubna. Kaznodzieja mówi: „Gdyby miłość była uczuciem, Kościół nie mógłby wymagać, żeby ją ludzie ślubowali”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak