Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego. Łk 9,62
Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz». Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
Ewangelia z komentarzem. Podobno najlesze są proste i szybkie decyzjeKtokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego. Łk 9,62
Podobno najlepsze w życiu są proste i szybkie decyzje. Idealnym wzorem natychmiastowej odpowiedzi jest Maryja. Ona ani przez chwilę nie wahała się, by przyjąć wezwanie Boga. Ona też jest dla nas dzisiaj najlepszym pomocnikiem, kiedy wahamy się w swoich decyzjach, gdy mamy problem z powołaniem. Modlitwa do Maryi uwalnia od wątpliwości. Drugim takim sposobem jest spowiedź. Konfesjonał to miejsce, w którym zdecydowanie wszystko należy zostawić. To miejsce, w którym najmocniej Jezus pociąga nas do nowej drogi. Kiedyś o. Joachim Badeni powiedział mi, że chrześcijaństwo to religia nowości, bo Jezus jest tym, który ciągle czyni wszystko nowe. W świecie, w którym nowość jest na topie, nie oglądajmy się wstecz. Nie bójmy się o stare sprawy. Jeżeli powołuje nas Jezus, nie mamy powodów do lęku.
Judyta Syrek